Sezon kociąt pod znakiem zmian klimatycznych
Lato w Stanach Zjednoczonych to szczyt "sezonu kociąt", określanego jako ciepłe miesiące między wiosną a jesienią, podczas których koty są najbardziej płodne. Od ponad dekady schroniska w całym kraju zauważają, że sezon kociąt zaczyna się wcześniej i trwa dłużej. Niektórzy eksperci twierdzą, że zmiany klimatu, takie jak łagodniejsze zimy i wcześniejszy początek wiosny, mogą być przyczyną wzrostu liczby narodzin kociąt. W lutym tego roku schronisko prowadzone przez Ann Dunn w Kalifornii Północnej zorganizowało klinikę kastracji i sterylizacji kotów wolno żyjących. Organizatorzy odkryli, że ponad połowa samic była już w ciąży.
Obecność dużej liczby wolno żyjących kotów stanowi problem nie tylko dla schronisk. Koty są szczytowymi drapieżnikami, które mogą siać spustoszenie w lokalnej bioróżnorodności. Badania pokazują, że wolno żyjące koty na wyspach już spowodowały lub przyczyniły się do wymarcia szacunkowo 33 gatunków. Koty stanowią szczególnie duże zagrożenie dla ptaków, które stanowią połowę ich diety. Na Hawajach, uznawanych za stolicę wymierania ptaków na świecie, koty są najbardziej niszczycielskimi drapieżnikami dzikiej przyrody.
Rozwiązania problemu wolno żyjących kotów
Naukowcy, konserwatorzy przyrody i orędownicy kotów zgadzają się, że niekontrolowane populacje kotów na zewnątrz stanowią problem, ale pozostają głęboko podzieleni w kwestii rozwiązań. Chociaż niektórzy konserwatorzy proponują celowe zabijanie kotów, znane jako odstrzał, populacje kotów szybko wracają do poprzedniego stanu. Protokoły sterylizacji, takie jak „łapanie, sterylizacja i wypuszczanie”, są faworyzowane przez wiele organizacji ratujących koty, ale,, jest niemal niemożliwe, aby zrobić to skutecznie, częściowo ze względu na to, jak swobodnie zwierzęta te się poruszają i jak szybko się rozmnażają. Bez domów lub sanktuariów po sterylizacji, wypuszczanie kotów na zewnątrz oznacza, że mogą one mieć niską jakość życia, rozprzestrzeniać choroby i nadal szkodzić dzikiej przyrodzie